Minimalna porażka!

Minimalna porażka!

W sobotę nasi seniorzy przegrali na wyjeździe z Victorią Czernikowo 1:0. Całe spotkanie było bardzo wyrównane. Początek meczu zdecydowanie należał do LKS-u. Już w 2 minucie Mikołaj Wiwatowski oddał strzał głową po wrzutce Mateusza Sarnowskiego, niestety piłkę szybującą w samo okienko obronił bramkarz. Kilka minut później świetną okazję miał Sarnowski, ale jego strzał również świetnie obronił bramkarz. Gospodarze również kilka raz zagrozili naszej bramce, ale Michał Wesołowski był na posterunku. Do przerwy kibice oglądali bardzo ciekawe widowisko, a wynik brzmiał 0:0. W 49 minucie Victoria zdobyła bramkę po rzucie rożnym. Od tego momentu nasz zespół przejął inicjatywę i raz po raz napierał na bramkę rywali. Na bokach świetnie radzili sobie Kuba Szugajew i Bartek Wesołowski, którzy w kluczowych momentach byli faulowani przez przeciwników, co było bardzo frustrujące( każde wejście kończyło się faulem). Kapitalne okazje mieli Sarnowski, Murawski i Wiwatowski, ale bramkarz gospodarzy bronił wyśmienicie. Parę razy rywalom pomogli sędziowie liniowi, którzy ewidentnie nie chcieli żebyśmy dochodzili do sytuacji bramkowych, lub sygnalizacja rzutu karnego dla rywali, gdzie nasz zawodnik sam nabił się w rękę, co nie jest przewinieniem. Na szczęście arbiter główny sam podjął odpowiednią decyzję. Mimo kilku groźnych sytuacji spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy. Brawa dla naszych zawodników za zaangażowanie i walkę do końca. Gra była o niebo lepsza, niż w środowym meczu pucharowym, gdzie nasi zawodnicy pojedynek potraktowali bardzo treningowo. Cieszymy się, że po raz kolejny potrafiliśmy zagrać jak równy z równym z wyżej notowanym rywalem. Trenujemy dalej i szukamy punktów w kolejnych spotkaniach.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości